Żeby nie było, że tylko słodkie i słodkie, to może teraz taka mała, nieco ostrzejsza odmiana ;).
A ponieważ mamy sezon na świeże opieńki, proponuję coś, co nam pozwoli nawet zimą cieszyć się naszymi grzybkami.
SMAŻONE MARYNOWANE OPIEŃKI
Składniki: opieńki o dużych kapeluszach (ewentualnie kanie, zwane sowami)
4 jaja
50 ml mleka
2 łyżeczki przyprawy do zup np. Kucharek
bułka tarta
Opieńki umyć. Jajka roztrzepać z mlekiem i 1 łyżeczką przyprawy. Drugą łyżeczkę wymieszać z bułką tartą. Grzyby moczyć w jajku i obtaczać w bułce. Smażyć na oleju z obydwu stron.
Zalewa: 1 szklanka octu
5 szklanek wody
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki cukru
kilka plasterków cebuli
ziele angielskie
liść laurowy
Zagotować wodę z octem, solą, cukrem i liściem laurowym. Do słoików nałożyć usmażone grzyby, 1-2 plastry cebuli i ziele angielskie. Zalewać gorącą zalewą, słoiki odwrócić do góry dnem, by się dobrze zamknęły.
Gdy wystygną, przenieść je w chłodniejsze miejsce.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz