Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dietetyczne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dietetyczne. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 8 listopada 2015

NIE MA RÓŻY BEZ KOLCÓW...? SĄ! ;)


Witam!

Czasami nachodzi nas ochota na coś słodkiego, ale nie mamy pomysłu, co na szybko zrobić albo brakuje nam składników. Dzisiaj mam dla Was przepis na proste, szybkie i pyszne różyczki z jabłek :)

Składniki:
1 op. ciasta francuskiego
2-3 jabłka 
2 łyżki cukru
cukier cynamonowy
cukier puder do oprószenia

Jabłka kroimy w ćwiartki, wycinamy z nich gniazda nasienne, a następnie kroimy nasze ćwiartki w plastry. Pokrojone jabłka wrzucamy do rondelka, dodajemy 2 łyżki cukru i gotujemy, aż zmiękną.
Ciasto francuskie kroimy wzdłuż krótszego boku na paski szerokości ok. 4 cm. Wzdłuż każdego paska układamy plastry jabłka tak, by łukowate brzegi wystawały nad ciasto.

Przykrywamy dolną częścią ciasta i zwijamy w rulonik.

Gotowe różyczki układamy w foremkach do muffinek, posypujemy cukrem cynamonowym i wkładamy do nagrzanego do 180*C piekarnika na 15 minut.

Po upieczeniu oprószamy cukrem pudrem.
Smacznego! :) 
 

niedziela, 13 września 2015

PĘCZAKOWE KOPYTKA

Witam :)

Dzisiaj niedziela i jak zwykle pojawia się problem "Co na obiad?" Wiadomo, w większości domów już od szóstej rano rozlega się stukot w deskę - u sąsiadów schabowe z ziemniakami ;)

A jak komuś się ziemniaki znudziły? Dzisiaj jako dodatek do obiadu proponuję coś innego, a mianowicie GNOCCHI Z PĘCZAKU. Bardzo prosto jest je wykonać, a smakują rewelacyjnie, czy to na słodko, czy jako dodatek do obiadu w wersji "spicy".


Składniki:
100 g pęczaku
1 szklanka mąki ziemniaczanej
bazylia (najlepiej świeża, ale może być też suszona) lub zioła prowansalskie, lub inne Wasze ulubione przyprawy
Zasmażka:
masło
bułka tarta

Pęczak ugotować, aż zmięknie. Rozdrobnić ugotowaną kaszę blenderem. Przełożyć do miski. Do kaszy dodać mąkę ziemniaczaną z przyprawami i wyrobić ciasto. Jeśli będzie się mocno lepić można dosypać mąki pszennej. Ciasto podzielić na mniejsze części i ukształtować z nich wałki grubości ok. 1,5 cm. Lekko je rozpłaszczyć dłonią i kroić na kawałki pod ukosem. Można nadać im wzorek np. widelcem.
Zagotować wodę z solą, wrzucać kluski na wrzątek i chwilę gotować, aż wypłyną na powierzchnię.
Na patelni rozpuścić trochę masła i podsmażyć na nim bułkę tartą. Gdy już się zrumieni, dorzucić nasze kluski i obtoczyć w zasmażce. Inna opcja: ugotowane kluski polać zasmażką.
Podawać z mięsem, sosem lub jako osobne danie.
Wersja na słodko:
Zamiast przypraw można dać odrobinę cukru waniliowego, a do zasmażki dodać cynamon.

PS Zamiast pęczaku można użyć innych kasz, na przykład kaszy jaglanej.

Smacznego :)

środa, 2 września 2015

CHCESZ SERNICZKA ZE SŁOICZKA? ;)

Witam.

Dzisiaj chciałam Wam pokazać moje ostatnie odkrycie, a mianowicie "Sernik na wynos" ;)

Dlaczego na wynos? A dlatego, że jest od razu poporcjowany idealnie, by zabrać go ze sobą wychodząc do szkoły czy pracy :) Nie trzeba się nim brudzić jak przy krojeniu i przenoszeniu zwykłych ciast ;) No i najważniejsze: może nie jest on super dietetyczny, bo zawiera jednak cukier, ale mimo wszystko jest zdrowszy niż słodycze kupowane na mieście. A więc zapraszam :)




Składniki (na 3 słoiczki po 300 ml):

* kostka chudego twarogu

* 1 mały jogurt naturalny
* 3 łyżki cukru
* 2 łyżki mąki pszennej
* 1 jajko
* kilka kropel aromatu waniliowego
* 200-300 g owoców (ja robiłam z malinami i z brzoskwiniami, ale wybór należy do Was)
* 1 łyżka cukru
* 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej


Twaróg, jogurt, cukier, mąkę, jajko i aromat zmiksować na gładką masę. Nałożyć do słoiczków mniej więcej do połowy wysokości. Piekarnik rozgrzać do 160*C (jeśli z nawiewem to do 140*C). Słoiki (otwarte!) ustawić na blaszce i wstawić do piekarnika na drugiej szynie od dołu. Piec 20 minut.

Owoce rozdrobnić i wrzucić do rondelka. Dosypać cukier i gotować aż zmiękną. Mąkę ziemniaczaną rozprowadzić w odrobinie 1/3 szklanki wody i wlać do owoców. Zamieszać i zdjąć z ognia.
Ciepłe owoce nakładać na wyjęte z piekarnika serniczki. Pozwolić im ostygnąć, a następnie zamknąć słoiczki. I gotowe :)
Aha, jeszcze jedna informacja: zamknięte słoiczki można przechowywać 2 dni.

niedziela, 19 kwietnia 2015

JAK GŁUPI DO SERA ;)

Witam :)
Próbowaliście kiedyś zrobić swój własny domowy ser? Wbrew pozorom to wcale nie jest takie skomplikowane ;) 


Oto czego potrzebujemy:
3 litry mleka
sok z jednej cytryny
sól
ewentualnie ulubione przyprawy

Mleko wlewamy do dużego garnka i podgrzewamy (ale nie zagotowujemy!). Do gorącego mleka wlewamy sok z cytryny i mieszamy całość. Wyłączamy ogień i odstawiamy na chwilę. Mleko zacznie się ścinać i ser będzie się oddzielał od serwatki.

Sitko lub durszlak wykładamy gazą, a następnie przelewamy ser z serwatką. Po odcedzeniu do sera w gazie dodajemy sól i mieszamy. Ser w gazie należy dobrze wycisnąć i odstawić na sitku na kilka godzin do całkowitego ocieknięcia. Po upływie tego czasu przekładamy ser z gazy do pojemnika lub na talerzyk i wkładamy do lodówki (najlepiej na całą noc).

I gotowe! :)
Pyszny, smaczny, zdrowy, bez niepotrzebnych dodatków, czyli taki, jak powinien być :)

Smacznego! :)

wtorek, 20 stycznia 2015

TROCHĘ INNE MASEŁKO ;-)

Jak już wspominałam w ostatnim poście, staram się mniej więcej (czyli mniej mi wychodzi, więcej się staram) dokładniej patrzeć na to, co i  czym jem. Szukając zamiennika serków, margaryn czy maseł postanowiłam sama sobie zrobić masełko ;-) Może nie jest takie, jak kiedyś się jadało do szklanki mleka i dżemu domowej roboty, ale jak dla mnie - jest okej :-) Przedstawiam Wam masełko z awokado.
Potrzebujemy:
* 1 dojrzałe awokado
* 3 małe ząbki czosnku
* pieprz naturalny
* ulubione przyprawy 
Awokado kroimy na pół, wyjmujemy pestkę (można posadzić ;-) ) a następnie łyżeczką wydrążamy miąższ i wrzucamy do blendera. Dodajemy pozostałe składniki i blendujemy na gładką masę. Przechowujemy w lodówce.
Smacznego!
 

PASTA ZE STRĄCZKA PO RAZ WTÓRY CZYLI... SOCZEWICA NA TAPECIE

Witam po krótkiej przerwie.
Każdy z nas ma zapewne jakieś postanowienia noworoczne. Moim było bardziej świadome odżywianie i poszukiwanie swojej "idealnej" diety. Nie, nie diety cud, ale diety jako sposobu żywienia na całe życie. I tak właśnie zaczęłam swoją wędrówkę po świecie różnych kulinariów, diet niskokalorycznych, niskotłuszczowych itp. Ale wiecie co? Ostatnio zaczęła u mnie królować dieta wg Metody Montignaca. No dobra, może nie cała, może nie wszystkie ograniczenia i zasady, ale wiele z jej elementów bardzo mi się podoba. Co prawda jeszcze może nie do końca ogarnęłam, co i z czym, ale na medal zasługuje według mnie zachęcanie pana Montignaca do robienia past kanapkowych z roślin strączkowych. A dlaczego? Bo są dobre, szybko się je robi i są wydajne ;-) Miałam jeszcze resztki soczewicy, więc postanowiłam taką pastę zrobić. A z jakimi dodatkami? No cóż, u mnie, jak to w kuchni confusion, pomysły przychodzą z momentem ogarnięcia stanu szafek i lodówek ;-)
I oto wyszła!
Składniki:
* soczewica (ok. 150 g suchej)
* 2 łyżki sosu sojowego
* pół małej paczuszki oliwek bez pestek
* pieprz naturalny
* przyprawa z suszonych pomidorów z ziołami (można oczywiście dodać swoje ulubione)

* 1 łyżka oleju z orzeszków ziemnych (lub oliwa z oliwek)

Soczewicę ugotować do miękkości w wodzie z sosem sojowym. Ostudzić i wrzucić do blendera. Oliwki, oliwę i przyprawy dodać do soczewicy. Zblendować. Przełożyć do pojemnika. Przechowywać w lodówce.
Smacznego! :-)

poniedziałek, 29 grudnia 2014

NA KANAPKI, NA NADZIENIE... PASTA Z CIECIERZYCY

Witam po świętach. Pewnie większość z Was również ma już dosyć widoku stołu zastawionego od brzegu do brzegu smakołykami ;) Fakt, święta się skończyły, ale wielkimi krokami zbliża się przecież Sylwester. Przydałyby się jakieś przekąski, niekoniecznie słodkie. I tu pojawia się wiele możliwości: można zrobić mini-kanapeczki, pikantne kruche babeczki czy nadziewane rurki z ciasta francuskiego... Tylko czym nadziać? Oczywiście tradycyjnie mamy nadzienie z twarożku, łososia, serków różnego typu itp. A ja Wam dzisiaj proponuję szybką i bardzo smaczną i zdrową pastę z ciecierzycy. Idealnie nadaje się do nadziewania babeczek czy rurek, ale też świetnie pasuje na kanapki - również do pracy ;)

Co nam będzie potrzebne?
* puszka ciecierzycy
* 1/3 słoiczka suszonych pomidorów
* 2 łyżki oliwy spod suszonych pomidorów 
* sól morska, pieprz, słodka papryka w proszku

Wykonanie pasty zajmie nam mniej więcej 5 minut, jeśli używamy blendera. Ciecierzycę odsączyć i wrzucić do blendera, pomidory dodać do ciecierzycy, następnie wlać oliwę i przyprawy. Zblendować. Gotową przełożyć do pojemnika, zamknąć i przechowywać w lodówce.
Smacznego :)

 

poniedziałek, 22 grudnia 2014

KURCZAK - KOMUNISTA, CZYLI NA CZERWONO...

Jeśli lubicie lekkie, a zarazem sycące i rozgrzewające potrawy, mam dzisiaj coś specjalnie dla Was: kurczak na czerwono. Potrawa, która szybko i skutecznie rozgrzeje w taką paskudną pogodę jak dzisiaj, a jednocześnie nasyci nawet największych głodomorów. A przy tym jest zdrowa i nie zawiera mnóstwa niepotrzebnych kalorii ;)
Składniki: (dla 1 osoby)
100 g filetu z kurczaka
1/4 czerwonej papryki
1 pomidor
1/4 papryczki chili
1/2 cebuli
3 łyżki ryżu
1/2 kubeczka małego jogurtu naturalnego
Pieprz, sos sojowy, suszona włoszczyzna, przyprawy

Na patelni rozgrzać łyżkę oleju rzepakowego. Cebulę pokroić w kostkę. Zeszklić na oleju. Pokrojonego kurczaka podsmażyć z cebulką, dodając pieprz i ulubione przyprawy. W rondelku podgrzać odrobinkę oleju i wrzucić na niego ryż. Podsmażyć chwilkę, następnie podlać wodą. Wlać łyżkę sosu sojowego i dosypać włoszczyznę. Gotować do miękkości pod przykryciem.
Paprykę i obranego ze skórki pomidora pokroić w kostkę i dorzucić do kurczaka. Papryczkę chili posiekać drobniutko i dusić wszystko razem. Podlać jogurtem i wymieszać. Ugotowany ryż dodać do kurczaka i wszystko chwilę razem poddusić pod przykryciem.
Smacznego :)

sobota, 20 grudnia 2014

ŚLEDZIE PO CYGAŃSKU

Co króluje na świątecznych stołach w Polsce? Oczywiście ryby a wśród nich najpopularniejsze są śledzie. I to na różne sposoby: płaty, koreczki, sałatki... Na słono, na słodko, na sposób pikantny... Mamy wystarczająco przepisów na przygotowanie śledzi tak, by zadowolić każde podniebienie.
A ja mam dzisiaj dla Was przepis na sałatkę śledziową po cygańsku. Dla tych, którzy lubią pikantne potrawy i do tego wyrazisty smak - ta sałatka będzie idealna!
Co będzie nam potrzebne?

* 1 kg płatów śledziowych a'la matjas
* 2 cebule
* 5 ogórków konserwowych
* pieczarki marynowane (mały słoiczek)
* groszek konserwowy
* 3 ząbki czosnku
* pieprz, ostra papryka w proszku
* pół szklanki oleju
* 7 łyżek keczupu pikantnego
* 2 łyżki musztardy


Płaty namoczyć w wodzie (najlepiej na całą noc), by straciły słony smak. Następnie pokroić je w kawałki o szerokości ok. 2 cm i wrzucić do naczynia. Cebulę, ogórki i czosnek drobno posiekać i dorzucić do śledzi. Dodać groszek konserwowy i pokrojone w plasterki pieczarki, wymieszać. Musztardę, olej i keczup połączyć i mieszać do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodać przyprawy i polać sosem śledzie. Dobrze wymieszać i odstawić do lodówki. Najlepiej smakują na drugi dzień.
Smacznego! :)


sobota, 22 listopada 2014

OSZUKANA NUTELLA :)

Witam ponownie :)

Niedługo nadejdą święta. Jak wiadomo jest to czas słodkości i wypieków. W wielu przepisach jednym ze składników pojawia się znany nam wszystkim krem czekoladowy. Pyszny, słodki i... no niestety - kaloryczny. Ale czasami chodzi za nami śniadaniowa kanapka z tym właśnie smakołykiem.
A ja mam dzisiaj rozwiązanie dla tych, którzy chcą zaspokoić swoją zachciankę i jednocześnie nie przytyć od razu po zjedzeniu ;)

Przedstawiam: oszukaną nutellę! :)

Składniki:
1 dojrzałe awokado
3 łyżki kakao
1-2 łyżki miodu
opcjonalnie: 1 łyżka naturalnego masła orzechowego

Awokado kroimy na pół, usuwamy pestkę (którą można później posadzić w doniczce i cieszyć się nową roślinką w domu ;) ) i za pomocą łyżeczki wydłubujemy cały miąższ ze skórki. Nasze awokado wrzucamy do pojemnika blendera, dodajemy kakao, miód i masło orzechowe. Blendujemy wszystko na gładką masę. I gotowe :)
Smacznego :)

niedziela, 24 listopada 2013

CHICKEN NOT-NUGGETS :)

Lubicie nuggetsy? Pewnie tak. I zapewne też dobrze wiecie, jak bardzo kaloryczne mogą być te, które podawane są w fast-foodach. Dlatego dzisiaj kolejna propozycja dla dbających o linię ;)

Składniki:
200 g piersi z kurczaka
1 mały jogurt naturalny
sól, pieprz
chili w proszku
2 ząbki czosnku
sos sojowy
mąka ryżowa (lub inna bezglutenowa)

Z jogurtu i przypraw zrobić sos, dokładnie mieszając wszystkie składniki. Czosnek rozgnieść nożem lub przecisnąć przez praskę. Dodać do sosu i wymieszać. Wlać do marynaty łyżeczkę sosu sojowego. Filet pokroić na małe kawałki, a następnie zanurzyć je w marynacie jogurtowej. Naczynie przykryć i wstawić na kilka godzin do lodówki (najlepiej na całą noc).
Piekarnik rozgrzać do temperatury 190*C. Na blaszce położyć papier do pieczenia. Każdy kawałek mięsa wyjąć z zalewy i obtoczyć w mące ryżowej. Ułożyć na blaszce. Piec ok. 25 minut. Mniej więcej po upłynięciu połowy czasu pieczenia not-nuggetsy odwrócić na drugą stronę, by upiekły się równomiernie.

Oczywiście osoby, które nie zważają na kaloryczność i tego typu sprawy, mogą zrobić panierkę z innych składników, np. z pokruszonych krakersów, bułki tartej czy płatków kukurydzianych.
Podawać z sosem pomidorowym, czosnkowym lub z ketchupem.

Smacznego :)

SŁONECZNY KURCZAK

Dzisiaj danie obiadowe dla tych, którzy mają dosyć ciężkostrawnych i tłustych potraw. Smacznie, lekko i zdrowo - tak wygląda wykonanie tego dania.

Składniki:
1 pierś z kurczaka
1 cebula
100 g pieczarek
1 żółta papryka
5 łyżek kaszy kus-kus
suszona włoszczyzna
ulubione przyprawy
sos sojowy

Pierś z kurczaka umyć, osuszyć i pokroić na małe kawałki. Cebulę pokroić w kostkę lub w piórka, jak kto woli. Wrzucić na patelnie i podsmażyć kilka minut aż się zeszkli. Pieczarki pokroić w plasterki i dorzucić do cebuli. Dusić chwilę razem Następnie dodać mięso z kurczaka. Oprószyć pieprzem i ulubionymi przyprawami. Dodać odrobinę sosu sojowego. Dusić wszystko razem pod przykryciem. Paprykę pokroić w kostkę i dodać do składników na patelni.
Kaszę kus-kus wymieszać z 1 łyżką suszonej włoszczyzny. Zalać wrzątkiem i poczekać, aż kasza napęcznieje. Gdy już wchłonie wodę, dodać kaszę do mięsa na patelni. Wymieszać dokładnie i jeszcze chwilkę poddusić.

Smacznego :)

piątek, 8 listopada 2013

MAKARON CHIŃSKI... PO WŁOSKU ;)

Specjalnie dla tych, którzy nie mogą się oprzeć myśli o spaghetti, a jednocześnie boją się o utratę smukłych kształtów ;) Potrawa w wersji light, która pozwala zaspokoić wymagające kubki smakowe, a jednocześnie nie jest tak kaloryczna jak zwykły makaron ;)

Składniki:
1/2 opakowania świeżego szpinaku
2 ząbki czosnku
2 parówki z kurcząt
1/2 mozarelli
garść makaronu chińskiego ryżowego
pieprz
oliwa z oliwek

Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy. Czosnek drobno posiekać i wrzucić na patelnię. Szpinak opłukać i wrzucić na patelnię. Parówki pokroić w krążki i podsmażyć z czosnkiem i szpinakiem. Makaron wrzucić do miseczki i zalać na chwilę wrzątkiem. by nieco zmiękł. Odcedzić i dorzucić do pozostałych składników na patelni. Dusić kilka minut pod przykryciem. W tym czasie pokroić w kostkę mozarellę. Potrawę na patelni doprawić pieprzem. Po wyłożeniu na talerz posypać serem.

Smacznego :)

niedziela, 3 listopada 2013

Coś dietetycznego, czyli ZUPA-KREM Z POMIDORÓW Z MAKARONEM CHIŃSKIM

Od pewnego czasu zaczęłam w domu wprowadzać nieco zmienione zasady żywienia. Jemy teraz zdrowiej, staramy się unikać wysokokalorycznych produktów i potraw. A nawet przepisy na tradycyjne polskie ( i nie tylko) potrawy przerabiam tak, by spełniały moje wymagania co do kaloryczności i składu.
Dzisiaj mam dla Was przepis na tradycyjną zupę pomidorową, ale w nieco innym wydaniu.
Powiedzmy, ze w wersji light ;)

Składniki:
5 średnich pomidorów
2 ziemniaki
1/2 cebulki
kostka rosołowa
liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, papryka słodka mielona

Do garnka wlewamy 1,5 l wody. Dodajemy ziele angielskie, liść laurowy i jedną kostkę rosołową. Pomidory sparzamy i zdejmujemy z nich skórkę. Kroimy w kostkę. Ziemniaki obieramy i również kroimy w kostkę. Warzywa wrzucamy do garnka. Cebulkę siekamy drobno i dorzucamy do zupy. Gotujemy, aż wszystko będzie miękkie.
Gdy warzywa zmiękną, przecieramy całość blenderem do uzyskania jednolitego kremu. Zabielamy niewielką ilością mleka z mąką ryżową lub jogurtem naturalnym. Doprawiamy według uznania świeżo zmielonym pieprzem i papryką w proszku.

Makaron chiński ryżowy tniemy nożyczkami lub łamiemy na krótsze kluseczki. Zalewamy wrzątkiem i odstawiamy pod przykryciem na kilka minut, aż zmięknie. Odcedzamy i zalewamy zupą.

Danie jest sycące i smaczne no i dużo mniej kaloryczne niż gotowana w tradycyjny sposób "pomidorówka" ;)
Smacznego :)

Polub mnie na fb :)